Możemy się poszczycić, że mamy w naszym kraju genialnych scenografów, realizatorów a także firmy dostarczające najnowsze technologie multimedialne i oświetleniowe, które potrafią stworzyć i zbudować takie sceny. Ta Warszawska była także nie lada wyzwaniem, gro multimediów i światła było instalowane z wysięgników koszowych pod dachem ogromnej sceny w kształcie „półkuli” co dodatkowo komplikowało instalację. To nie lada wyzwanie, wymagające nie tylko olbrzymich ilości sprzętu ale także sprawnej ekipy i olbrzymiego doświadczenia.
Warszawska scena została od środka pokryta modułami Fourlight LED GRID, w sumie zawisło ich aż 1400 szt., wszystkie one musiały być połączone w jeden wielki ekran obsługiwany przez media serwery CATALYST. Po bokach stanęły ogromne telebimy a w podłodzie zainstalowano w sumie 180 elementów tak zwanej podłogi diodowej. Żeby tego było mało moduły tworzyły olbrzymią gwiazdę, którą widzowie telewizji POLSAT mogli podziwiać na ekranach telewizorów. W scenie zawisło też kilkaset urządzeń oświetleniowych. Po raz pierwszy zastosowano też najnowsze reflektory ruchome Sharpy, które emitują wąską, długą strugę światła.
Dla tych którzy nie mieli okazji uczestniczyć w takiej imprezie na żywo gorąco zapraszam już w przyszłym roku, warto zobaczyć ogrom takiej multimedialnej sceny! RM
Odwiedź nasz profil na Facebook
Nie da się ukryć, że oświetlenie robi wielkie wrażenie. (Chciałoby się dodać, że swym blaskiem "przyćmiewa" nawet muzyczne gwiazdy, ale lepiej już o tym nie wspominać;)
OdpowiedzUsuńTo co zobaczyłem na zdjęciach i materiale z youtube'a... aż nie chce się wierzyć. Szczerze mówiąc nie przypuszczałem, że takie rzeczy można zobaczyć w Polsce.
Pozdr.