Możemy się poszczycić, że mamy w naszym kraju genialnych scenografów, realizatorów a także firmy dostarczające najnowsze technologie multimedialne i oświetleniowe, które potrafią stworzyć i zbudować takie sceny. Ta Warszawska była także nie lada wyzwaniem, gro multimediów i światła było instalowane z wysięgników koszowych pod dachem ogromnej sceny w kształcie „półkuli” co dodatkowo komplikowało instalację. To nie lada wyzwanie, wymagające nie tylko olbrzymich ilości sprzętu ale także sprawnej ekipy i olbrzymiego doświadczenia.
Warszawska scena została od środka pokryta modułami Fourlight LED GRID, w sumie zawisło ich aż 1400 szt., wszystkie one musiały być połączone w jeden wielki ekran obsługiwany przez media serwery CATALYST. Po bokach stanęły ogromne telebimy a w podłodzie zainstalowano w sumie 180 elementów tak zwanej podłogi diodowej. Żeby tego było mało moduły tworzyły olbrzymią gwiazdę, którą widzowie telewizji POLSAT mogli podziwiać na ekranach telewizorów. W scenie zawisło też kilkaset urządzeń oświetleniowych. Po raz pierwszy zastosowano też najnowsze reflektory ruchome Sharpy, które emitują wąską, długą strugę światła.
Dla tych którzy nie mieli okazji uczestniczyć w takiej imprezie na żywo gorąco zapraszam już w przyszłym roku, warto zobaczyć ogrom takiej multimedialnej sceny! RM
Odwiedź nasz profil na Facebook