W tworzenie eventów zaangażowanych jest wielu graczy.
Pierwotny pomysł na event może pochodzić od kogoś z kadry menedżerskiej, z wnętrza
przedsiębiorstwa, np. z działu kreatywnego, jak i spoza niej – od agencji
eventowej, która rozwinie wizję i wykreuje odpowiedni komunikat realizując w ten
sposób daną ideę.
Są też ci, którzy eventy prowadzą. Koniec końców, to oni i
ich sposób prezentacji są kluczowe podczas wydarzenia. Następnie w realizację
procesu angażowany jest producent techniczny lub tak zwana firma techniczna. To ona wypracowuje rozwiązania technologiczne pozwalające zrealizować to co wymyślił ktoś inny. Mimo iż mogłoby się wydawać, że
wszystkie te osoby współpracują ze sobą począwszy od planowania przedsięwzięcia
aż do etapu jego realizacji okazuje się, że nie jest to jeszcze normą w Polsce.
Standardem jest zatrudnienie firmy odpowiedzialnej za produkcję
techniczną i scenograficzną już po tym, jak odbędzie się proces kreatywny, a
zaproponowany plan działania zostanie zaakceptowany przez klienta końcowego.
Takie podejście zwykle prowadzi do zmian po stronie wizualnej projektu.
To, co wyglądało świetnie na papierze, nagle może okazać się nie tak atrakcyjne
gdy przyjdzie do wdrożenia w życie. Koszt odpowiedniego wyposażenia i ilości
pracy jakiej wymaga urzeczywistnienie konkretnej propozycji, a także
ograniczenia ekologiczne czy też te natury technologicznej mogą wpłynąć na
potrzebę zmiany pierwotnie zakładanej wizji.
Najlepszym sposobem na osiągnięcie
maksymalnie satysfakcjonujących wyników podczas planowania i projektowania
eventów jest współpraca – to od niej wszystko powinno się zaczynać.
Inicjatorem procesu są kluczowi gracze odpowiedzialni za
event wraz z zespołem kreatywnym. Następnie angażowany jest organizator, po
czym nadchodzi kolej na planowanie i burzę mózgów. Pozwala to na optymalne
budżetowanie, a także daje klientowi możliwość maksymalnego obniżenia technicznych
kosztów realizacji wydarzenia. Producent techniczny może pracować z zespołem
kreatywnym nad analizą zaproponowanych projektów zanim któryś z
nich zostanie zrealizowany po to, aby zapewnić wykonalność pomysłów.
Niezależnie od faktu czy produkcja wymaga użycia płaskich
ekranów, technologii zakrzywionych LEDów
i tego, gdzie będzie odbywało się wydarzenie – w zamkniętej przestrzeni czy pod
gołym niebem, będzie on mógł zapewnić odpowiednią pomoc podczas pracy
nad wydarzeniem i przekazać zespołowi informacje dotyczące zarówno korzyści,
jak i zagrożeń jakie niesie ze sobą dana opcja.
Na wczesnym etapie planowania eventu wiedza o tym, że
założenia jego projektu są realne zaoszczędzi czasu potrzebnego na ewentualne
zmiany na późniejszym etapie i pozwoli pracującemu nad nim zespołowi na
zaplanowanie efektywnego budżetu.
Producent techniczny może również wspomóc:
- proponując technologię opłacalną finansowo;> pracując wraz z z zespołem planującym event, proponując wybór innej technologii pozwalającej na osiągnięcie identycznego efektu końcowego.
- może również dostarczyć informacji w zakresie dostępnych rozwiązań oraz przedstawić koszty, które każde z pociąga za sobą.
Współpraca z kimś doświadczonym jest bezcenna gdy przychodzi
do dostosowywania się do wymagań stawianych przez właścicieli obiektów w
zakresie kosztów montażu konstrukcji, wewnętrznych firmowych opłat serwisowych
oraz kosztów energii. Wszystkie te czynniki mogą znacząco wpłynąć na stronę
finansową i skalę kreowanego wydarzenia.
Producent techniczny może również przedstawić
własne pomysły. Pracuje on z zespołem eventowym nie tylko po to, aby rozważyć
rozwiązania technologiczne dostępne na
rynku, ale również zaprezentować nowe, nieszablonowe
rozwiązania i otworzyć projektantów na nowe idee, co może z kolei okazać się
pomocne w przyspieszeniu procesu kreatywnego i kształtowaniu wizji.
Na rynku pojawiają się coraz nowsze technologie. Dobry producent
techniczny jest na bieżąco z nowinkami, co przekłada się na świeże pomysły, a
to na dostarczenie publiczności nowych, niesamowitych doświadczeń.
Krótko mówiąc, wspólna praca pozwala zachować spójność i
poczucie wspólnoty wewnątrz zespołu, który działając razem od samego początku
jest po prostu silniejszy.
Parafrazując afrykańskie przysłowie „w organizacji eventu bierze udział cała wioska”, tak więc im
lepiej wszystkie zainteresowane strony będą się komunikowały i planowały tym
bardziej zwiększy się prawdopodobieństwo na sukces przedsięwzięcia. Ludzie mają
tendencję do przywiązywania się do jednego, najbardziej odpowiadającym im
podejścia, stąd etap kolaboracji ze reżyserem jako nieodłączna część procesu
planowania nie jest jeszcze normą w branży, aczkolwiek klienci, którzy zaczęli w ten sposób współpracować z firmami
technicznymi nie chcą już wracać do starego modelu współpracy.
Miejmy nadzieję, iż korzyści jakie można z
tego tytułu uzyskać będą motywacją do zmian obecnego stanu rzeczy, co w
przyszłości pozwoli na wykreowanie nowego paradygmatu. Dzięki przemyśleniu
swojego podejścia, producenci eventów mogą nie tylko wytworzyć efekt synergii
pomiędzy kluczowymi graczami, ale również zmaksymalizować oszczędności i
potencjalny zwrot z inwestycji.
Niezależnie od motywów wspólne działanie i koordynacja
pozwalają każdej ze stron być tą „wygraną” i tworzyć fantastyczne show.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz