Zbliża się wrzesień i coraz więcej agencji planuje eventy dla swoich klientów. Po publikacji artykułu "kurtyny LED zamiast światła" dostałem wiele zapytań o koncepcje wykorzystania technologii diodowych w klubach, namiotach i mniejszych obiektach.
Zacznijmy więc od najnowszego LED GRIDA, który charakteryzuje się tym, że panel jest mały (33 x 33cm) i lekki. Można zatem spokojnie podwiesić go do ścian namiotów i salek konferencyjnych bez obawy, że coś się zawali lub oberwie. To z kolei daje niespotykane dotąd możliwości aranżacji różnych wnętrz. Możemy budować całe ściany lub pasy, które mogą zmieniać kolory, wyświetlać wizualizacje, animacje loga i przelatujące napisy.
Wykorzystując LED GRIDA możemy na przykład zrobić filary diodowe - taki filar może być samoistny lub można obłożyć modułami istniejące filary np. klubu (patrz wizualizacja poniżej). Można też podwiesić pojedyncze lub podwójne podłużne pasy diodowe, na których możemy wyświetlić animacje i napisy.
Zaraz nasunie sie pytanie czy takie rozwiązanie zastąpi konwencjonalne światło ?
Nigdy w 100% ale w wielu miejscach na pewno może je zdominować. Np. w przypadku aranżacji i podświetlenia efektownego wnętrz możemy zaproponować coś innego niż "parówki" ustawione na podłodze pod ścianami. Jeżeli planujemy scenę i wystąpienie zespołu na pewno będzie konieczne doświetlenie ich światłem żarowym i ruchomym, można to jednak bardzo ograniczyć, koncentrując się na maksymalnym wykorzystaniu urządzeń diodowych, które same w sobie są bardzo jasne!
Ostatecznie aby utrzymać wszystko w nowoczesnej scenerii możemy z tyłu sceny ustawić nieduży telebim także podzielony na piony, który będzie zsynchronizowany z kurtynami LED.
Poniżej kilka przykładów, które mam nadzieje przybliżą jak to może wyglądać. Oczywiście każde miejsce jest inne i wymaga obejrzenia aby zaproponować coś oryginalnego...innego niż wszytko. Pozdrawiam, RM
Fajnie by było coś takiego zobaczyć w jakimś klubie na imprezce.
OdpowiedzUsuń