![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhnU5TAqe-hQX739e2hfsDvy8ER_LnGAg_cu4ix5uP2NPx5U4C-oN5ZmZi4TZv3-oRdc7ui4TXfQEjKv7gDQEFegfQuvYFl3tlQREVsSRxWc5beaSs93N38oaKlB1nBEbM-Ew6GqvgJvFhs/s400/nephew04.jpg)
Zainspirowany koncertem Georga Michaela i jego nietypową scenografią przepełnioną multimediami postanowiłem pociągnąć temat. W Polsce odbywa się wiele imprez i koncertów, jednak jeżeli wykluczyć z nich największe realizacje, które są emitowane w telewizji, wszystkie praktycznie wyglądają tak samo. No może nazwę to delikatniej - podobnie. Wszędzie jest prostokątna scena - kilkanaście ruchomych głów na przednim trawersie, kilkanaście na tylnym + kilka ustawionych na casach z tyłu sceny. Do tego 2 stroboskopy, trochę parów na wypełnienie i już. Oświetleniowcy na pewno zaraz powiedzą, że uogólniam ale jak by nie ustawić "lampek" efekt dla widza jest podobny.
Dlaczego by nie pójść w ślady Georga Michaela i zrobić coś innego. Zastąpić gro "ruchomych głów" (nie mówię, że wszystkie) kurtynami diodowymi i backdropami i telebimami, przygotować autorskie wizualizacje i wszystko to zsynchronizować z każdym utworem.
Oczywiście zbudowanie gigantycznego "języka" w tej samej technologii co G.M. jest drogie ale dysponujemy wieloma rozwiązaniami, które są dużo tańsze a mimo to równie efektowne. Myślę, że tak jak autorem scenografii Georga był Frederic Opsomer, człowiek związany z technologiami video tak u Nas, my możemy włączyć się w kreacje koncertu czy całej trasy. Trzeba tylko trochę odwagi artystów i ich managerów - możemy zdziałać cuda.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgOCrnGDO_2KtqYNviv-d6fGGd5s3Jr1UjMjHkzjlYGPVqXIuY73w6ACLV-LZwbOMoZSEk5PMWhKw-wsV-aZ4nL1uQq_gs50H9zM1f09OQOaMRjyxJPWfNwg3-FV1adlsUGEvdvMjrYUlJT/s400/nephew03.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjcBkib3HQXSlL8Jv7LbcmtXJPEFdzURnx_yLK0sksva_czeFpq9a8zCTcRaZGpcHbmKbiX-39NQaXkIXH0jxQdL5bPPjIn4KbkDLtOcW1w5HYMic7pj5qljI0asBv9JWEIe_dYm2EV7A2q/s400/nephew06.jpg)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz